Autor: Jo Nesbo
Ocena: 3/6
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Olav jest płatnym mordercą. Jak sam stwierdza, nie nadaje się do niczego innego: ma problemy z myśleniem, liczeniem, ma dysleksję, nie umie szybko uciekać i w sumie ma tych wad sporo...W każdym razie to dla niego zawód idealny. Olav nie ma rodziny, przyjaciół. Mieszka w niewielkiej kawalerce, której adresu nikt nie zna. Pewnego dnia dostaje od szefa zlecenie: ma zabić jego żonę. Zadanie nie wydaje się trudne, do momentu, kiedy Olav nie zobaczy przyszłej ofiary. Zakochuje się bez pamięci i zamiast wykonać zlecenie, zabija kochanka kobiety, licząc, że w ten sposób ocali ją i załatwi sprawę. To był największy błąd... Olav odwiedza Corinę, zdradza jej, jakie miał zadanie do wykonania i razem uciekają. Tym samym Olav staje w sytuacji: albo on zabije zleceniodawcę pierwszy, albo szef zabije jego....
Książka nie przypadła mi do gustu. Jest zbyt mroczna, pesymistyczna, brutalna. Wydarzenia krążą wokół zemsty, porachunków mafijnych. Główny bohater i równocześnie narrator nie wzbudził we mnie ani krzty sympatii. Momentami akcja jest tak mało prawdopodobna, że chciało mi się śmiać.
Jednym słowem powieść nijaka i nudna. Dobrze, że jest cienka-niecałe 170 str wyrobiony czytelnik przeczyta w jeden wieczór.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz