poniedziałek, 25 listopada 2013

59(115) Piąte dziecko

Autor: Doris Lessing
Ilość stron:140
Ocena: 5+/6
Źródło:biblioteka

Harriet i Dawid są inni niż wszyscy. Młodzi ludzie, stawiający na tradycyjne wartości, chcący czerpać radość z dużej rodziny i zwyczajnego codziennego życia. By realizować swoją wizję kupują ogromny dom na angielskiej prowincji w latach 60-tych. Już w pierwszą noc w nowym domu poczęte zostaje pierwsze dziecko. I tak kolejno w ciągu 6 lat rodzi się 4 wspaniałych, kochanych dzieci. Matka Harriet mieszka z nimi i pomaga opiekować się maluchami i prowadzić dom. Ojciec Dawida wspiera rodzinę finansowo. Na każde święta do wielkiej posiadłości zjeżdżają bliżsi i dalsi krewni. Sielanka trwa. Młodzi małżonkowie są szczęśliwi, mimo że rodzina już kpi z ich planów prokreacyjnych. Wtedy rodzi się Bez, piąte dziecko, inne od wszystkich. Już w ciąży dał się matce mocno we znaki. Gdy pojawił się na świecie, stopniowo burzył spokój rodziny. Wizja szczęśliwego życia rozwiewa się, aż dochodzi do kolejnych katastrof. Szczęście rodziny pęka jak bańka mydlana. I brak tu happy endu.
To moje pierwsze spotkanie z Noblistką. Niezapomniane. Książka niesamowita, budząca grozę, zaskakująca, dająca do myślenia.

58(114) Echo winy

Autor: Charlotte Link
Ilość stron: 460
Ocena: 5/6
Źródło:biblioteka


Jeszcze jedno podejście do twórczości pani Link, tym razem bardziej udane.
Virginia, mimo posiadania wspaniałej rodziny, majątku, pięknego domu, jest wciąż smutna. Ukrywa się przed ludźmi i światem w wielkim, zarosłym drzewami domu. Zaskakująco dla wszystkich udziela schronienia niemieckiej parze rozbitków, który to gest rozpoczyna serię wielkich zmian w jej życiu.
Przed czym ucieka ta młoda kobieta? Jaki ból duszy pcha ją w ramiona niedawno poznanego, tajemniczego mężczyzny?
Równocześnie w miasteczku zaczynają znikać małe dziewczynki. Policja odnajduje je zgwałcone i zamordowane. Czy małej córeczce Virginii też grozi niebezpieczeństwo?
Rozwiązanie tych i innych zagadek bardzo mnie zaskoczyło ;)
W książce łączą się wątki nie tylko kryminalne, ale i romansowe oraz ciekawy element psychologiczny.
Przyznam, że fabuła wciągająca. Mimo, że momentami lekko się dłużyło i nawet można było kilka stron przeskoczyć. 

poniedziałek, 18 listopada 2013

57(113) "Ostatni ślad"

Autor: Charlotte Link
Ilość stron: 510
Ocena: 3/6
Źródło: szafa z książkami


Młodziutka Elen, po śmierci rodziców, opiekuje się niepełnosprawnym bratem. Jedynym wydarzeniem, mającym rozświetlić jej szare życie, jest wesele przyjaciółki. Niestety, w dniu, gdy dziewczyna ma się udać w podróż na Gibraltar, mgła paraliżuje Londyn i odwołane są wszystkie loty. Elen widziana była po raz ostatni, gdy opuszczała Heathrow w towarzystwie przystojnego nieznajomego. Potem wszelki ślad po niej zaginął. Została uznana za zaginioną, ale jej ciała nigdy nie znaleziono.
Kilka lat później przyjaciółka Elen-Rosanna ma napisać cykl artykułów na temat zaginionych osób. Podejrzewa, że Elen żyje. Rozpoczyna na własną rękę poszukiwania.

Książka nie wciągnęła mnie, a wręcz nużyła. Dość szybko można się domyślić, co się działo i dzieje z Elen. Poza tym czytanie utrudniała mi duża ilość wątków, przeskakiwanie z jednego na drugi, duża ilość bohaterów. Przenoszenie się z miejsca w miejsce co kilka kartek i mylące się wreszcie imiona postaci powodowały u mnie zniechęcenie.

56(112) O co pytają dzieci? O miłości i wychowaniu

Autor: Wojciech Eichelberger
Ilość stron: 115
Ocena: 4+/6
Źródło: biblioteka

Zbiór tekstów drukowanych kilka lat temu w miesięczniku "Twoje Dziecko".
Książka nie jest zestawem gotowych metod wychowawczych. Wskazuje raczej drogę. Koncentruje się na jednym: dziecko ze wszystkiego na świecie najbardziej potrzebuje miłości. A rodzice nie zawsze wiedzą, jak tą miłość właściwie okazywać. Często wręcz są nieświadomi, że swoim zachowaniem, reakcjami, odzywkami powodują powstanie w dziecku zwątpienia, wątpliwości.
Momentami miałam wrażenie, że czytam "oczywistą oczywistość", że już to przecież wiem, ale jakże często te oczywistości są zapomniane, umykają w codziennym życiu, w sytuacjach, kiedy nie ma czasu na przemyślenie odpowiedzi i trzeba reagować natychmiast...
Autor podpowiada, jak z dziećmi rozmawiać, jak im mówić prosto o trudnych sprawach, jak odpowiadać na dziecięce pytania. I podkreśla wciąż: kochać dziecko to dawać mu siebie, swój czas i uwagę. Być blisko.
Książka napisana jest prostym językiem, nie ma w niej naukowych rozważań czy terminów, dzięki czemu jest przystępna dla przeciętnego czytelnika. Być może niektóre tematy mogłyby być opisane obszerniej.
Pozycja warta polecenia.

piątek, 15 listopada 2013

57(111) Grobowiec

Autor: Kate Mosse
Ilość stron: 520
Ocena: 3/6
Źródło: szafa z książkami


Opis z okładki: "Październik 1891 roku. Léonie Vernier i jej brat Anatole opuszczają ciasne i tłoczne ulice Paryża i wyjeżdżają na południe, do tajemniczej wiejskiej rezydencji La Domaine de la Cade niedaleko Carcassonne. Tam, w prastarym lesie dziewczyna trafia na zrujnowany grobowiec, który kryje w sobie tajemnicę popełnionego przed ponad stu laty morderstwa. Léonie zanurza się w krainie zjaw i widm, w której życiem i śmiercią rządzi stara talia kart do tarota, obdarzona niezwykłą mocą.

Październik 2007. Meredith Martin postanawia zrobić sobie przerwę badaniach nad twórczością Claude'a Debussy'ego. Wybiera się z Paryża na południe, do pięknego hotelu położonego wśród lasów. Fascynuje ją historia tego miejsca, a szczególnie tragiczne wydarzenia z Halloweenowej nocy ponad sto lat temu, które wstrząsnęły mieszkańcami okolicy. W ten sposób jej los splata się z losami Léonie. Ale dopiero gdy ona także potyka się na ustronnej polanie, zdaje sobie sprawę, że tajemnice tego miejsca mają związek nie tylko z umarłymi... "

Książka jak dla mnie bardzo mocno "przegadana". Było wiele momentów, kiedy po prostu nudziła. Drażniło mnie również częste wtrącanie zwrotów po francusku, nawet nie tłumaczonych w przypisach. Tak jakby autorka za wszelką cenę chciała się pochwalić znajomością tego języka, albo jakby tłumacz nie umiał sobie z nimi poradzić.

 

środa, 13 listopada 2013

56(110) Co się dzieje z moim dzieckiem?

Autor: S. Pauli, A. Kisch
Ilość stron: 186
Ocena: 4/6
Źródło: biblioteka

Poradnik dla rodziców, pedagogów, nauczycieli. Porusza temat zaburzeń w percepcji i motoryce, omawia dość szczegółowo problemy dziecka nadpobudliwego, z zaburzeniami koncentracji, dziecka z nadwrażliwością dotykową i inne. Poza opisem i diagnostyką znajdziemy tu propozycje terapii, ćwiczeń i zabaw, które mogą pomóc pokonać deficyty. Jednak dla mnie część praktyczna jest zbyt skrócona, oczekiwałam większej ilości pomysłów.

czwartek, 7 listopada 2013

55(109) "Upragnione życie"

Autor: Louise Voss
Ilość stron: 320
Ocena: 4/6
Źródło: biblioteka



Kilka lat wcześniej Anna została dawcą szpiku ratującego życie anonimowej osobie. Powieść zaczyna się w momencie, gdy kobieta dostaje list. Jego autorem okazuje się szczęśliwy ojciec uratowanego chłopca. Anna poczuwa się do odpowiedzialności za dalsze życie małego Maxa. Postanawia się z nim spotkać, ale ukryta pod fałszywym nazwiskiem. Tak rozpoczyna się romans Anny z Adamem, tatą Maxa, wikłanie się w coraz większe kłamstwa. Kobieta prowadzi podwójne życie, co zaczyna ją coraz bardziej męczyć. Nie chce zrezygnować z szansy na posiadanie szczęśliwej rodziny i nie chce skrzywdzić męża, jednak przychodzi moment podjęcia decyzji.
Choć wydaje się, że wiodącym tematem książki będzie przeszczep szpiku, tak nie jest. Wg mnie ten jakże ważny wątek został potraktowany po macoszemu, stał się tylko pretekstem do snucia opowieści romantyczno-sentymentalnej.
Za to bardzo uwypuklony został temat osieroconej matki. Tak rzadko i tym bardziej tak szczegółowo opisywany! Możemy poznać uczucia kobiety po śmierci jej dziecka, nie tylko początkową rozpacz, ale i późniejsze, codzienne sytuacje, poczucie odrzucenia, wyrzuty sumienia, tęsknotę i pustkę. I to wg mnie jest wielkim plusem książki.

poniedziałek, 4 listopada 2013

54(108) Lato leśnych ludzi

Autor: Maria Rodziewiczówna
Ilość stron: 196
Ocena: 5/6
Źródło: biblioteka



Rewelacyjna powieść dla miłośników natury, życia w stylu slow i buntujących się przeciwko wiecznie ogarniającemu nas pędowi!
Trójka przyjaciół, Rosomak czyli Wódz, Żuraw czyli Doktor i Pantera, wczesną wiosną porzucają miejskie życie, by osiąść w chacie w leśnej głuszy. Swą codzienność podporządkowują prawom Natury. Dołącza do nich młody chłopak, oddany przez matkę na wakacje wujowi, by wyleczyć się z zakazanej miłości. Początkowo młodzieniec nie umie się odnaleźć w spartańskich warunkach, jednak szybko wciąga go nowe życie i pragnie stać się leśnym "ludziem". Do gromadki dołączają również przyjaciele, stali bywalcy i letni mieszkańcy chaty. Wraz z bohaterami przemierzamy puszczę, poznajemy jej mieszkańców, ich zwyczaje. I tak aż do późnej jesieni, kiedy to milkną żurawie, co oznacza, że nadeszła pora powrotu do miasta na zimę.
Opisy są tak szczegółowe i realistyczne, że prawie można  wdychać zapach lasu, usłyszeć szum drzew, poczuć lodowatą wodę wiosennego jeziora czy żar lipcowego słońca.  Wbrew pozorom z kart powieści nie wieje nudą. Nie ma tu może wartkiej akcji, ale nie brakuje wydarzeń zaskakujących czy zatrważających. W główny wątek wplecione są również drobne akcenty patriotyczne, które przypominają, że opisywane wydarzenia miały miejsce na przełomie XIX i XX w.
Początkowo nieco męczył język, którym posługiwała się Autorka, jednak szybko się do niego przyzwyczaiłam i nie zakłócał dalszego odbioru.
Na książkę trafiłam przez zupełny przypadek i zachwyciłam się! Zatęskniłam za lasem, latem, ciszą i niespiesznym delektowaniem się chwilą.