Ocena: 4/6
Rok pierwszego wydania: 1999
Armin od 10 lat samotnie wychowuje syna, po nagłej śmierci jego matki. Monika była miłością jego życia. Teraz jest związany z jej przyjaciółką, Ellen. Gdy starania o wspólne dziecko nie przynoszą efektu, para decyduje się na badania. Ich wynik jednoznacznie wskazuje na fakt, że Armin jest bezpłodny i był taki od urodzenia. Wynika z tego, że 13-letni Bo nie jest jego synem...Kto więc jest ojcem chłopca? Z kim Monika zdradziła Armina? Jak do tego doszło i dlaczego? Te pytania nie dają mężczyźnie spokoju . Zaczyna prowadzić swoje śledztwo. Jego wynik okazuje się szokujący, zaskakujący, niespodziewany dla każdego, włącznie z czytelnikiem.
Od momentu wyników testu Armin zaczyna żyć przeszłością, odrywa się od teraźniejszości. Wspomina wiele chwil ze wspólnego życia z Moniką. Czy jednak można i warto zapominać o tym, co obok, by w tym, co było kiedyś szukać odpowiedzi na dręczące pytania? Czy nie lepiej żyć w nieświadomości?
Powieść zawiera ciekawy obraz psychologiczny głównego bohatera. Autor opisuje zarówno relacje mężczyzny z synem, z kobietami, jak i własnym ojcem.
Początek jest ciekawy, zakończenie-wciągające i zaskakujące. Jednak środek już tak dobry nie jest. Poszukiwania ojca Bo, dywagacje, wnioskowanie-nieco nużą.
Książka napisana jest prostym językiem, czyta się ją szybko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz