Autor: Beata Pawlikowska
Wydawnictwo: G+J
Ocena: 4+/6
Oto, co Autorka pisze o Planecie:
„Planeta dobrych myśli” powstała znienacka. Podczas letnich popołudni,
kiedy chwytałam za pióro i rysowałam. A na innych kartkach ołówkiem
notowałam to, co samo układało się w akapity i zwrotki. Zaczęłam
publikować te myśli na Facebooku. Dwieście lajków. Pięćdziesiąt
udostępnień. Tydzień później tysiąc lajków i pięćset udostępnień.
I wszyscy pytali: kiedy to się ukaże jako książka?
Proszę bardzo – oto jest.
"Planeta dobrych myśli".
Wszystko to, w co wierzę i czego jestem pewna. To, co uznaję za 100%
prawdę na podstawie wszystkiego, co wiem o życiu i o świecie.
A ponieważ długo szukałam mojej drogi i sposobu, żeby stać się
szczęśliwym człowiekiem, naprawdę wierzę w to, co piszę i wiem to z
najlepszego źródła – czyli z mojego własnego doświadczenia.
Warto zmieniać swój sposób myślenia na pozytywny.
Warto ćwiczyć pozytywne myślenie.
Warto nauczyć się żyć bez strachu, uwolnić się od przesądów, uprzedzeń i ograniczeń.
Warto być dobrym i uczciwym.
To, co myślę o sobie i o świecie, który mnie otacza, przekłada się na to, jak wygląda moje życie.
Beata Pawlikowska
To rzeczywiście zbiór myśli. Pozytywnych, motywujących. Niektórym pomoże ułożyć sobie w głowie pewne tematy. Innym przypomni to, co już kiedyś zrozumieli. O tym, że warto i można być szczęśliwym. Bez analizowania. Bez konieczności udowadniania swoich racji i stawiania zawsze kropki nad i. Bez walk z wrogami. Bez roztrząsania wciąż na nowo swojej trudnej przeszłości. Bo żyje się tu i teraz. Warto się tego nauczyć, by zacząć cieszyć się życiem.
Forma książki jest nietypowa. To zbiór zapisek, krótszych, dłuższych myśli, opatrzonych rysuneczkami autorstwa pani Pawlikowskiej. Co jakiś czas pojawiają się strony z rysunkiem planety Dobrych Myśli do wypełnienia przez czytelnika:)
Mnie się książeczka podoba. Zaglądam sobie do niej często, czytam kawałek, pomyślę, uśmiechnę się i idę dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz