wtorek, 7 maja 2013

20(74) "Fortepian"

Autor: J. Campion, K. Pullinger
Ilość stron: 194
Ocena: 3+/6
Źródło: szafa z książkami

Książka powstała na podstawie scenariusza filmu o tym samym tytule.
Czytałam ją leżąc na plaży i uważam, że jest to odpowiednia lektura na taką okoliczność;) Lekka, szybka w czytaniu, przyjemna.
Ada, młoda Szkotka z nieślubną córką, zostaje wydana za mąż za nieznanego mężczyznę, z którym ma zamieszkać w Nowej Zelandii, kraju dzikim i nieznanym. Ada nie mówi od dzieciństwa. Przez większą część życia towarzyszy jej fortepian. Przy pomocy muzyki kobieta wyraża swoje uczucia. Pośredniczką między nią i światem jest też jej córka, która tłumaczy język migowy.
W nowym kraju Ada spotyka męża, z którym nie potrafi nawiązać bliższej więzi oraz mężczyznę, z którym połączy ją namiętne uczucie.

Książce zabrakło opisów pięknej przyrody, muzyki, tych tak ważnych w filmie elementów, które tworzą niepowtarzalny klimat. Nacisk położony jest na historię Ady i jej miłości i to na tym skupiają się autorki. Nie ma opisu bohaterów, także trudno ich sobie wyobrazić osobie, która nie widziała filmu. Język jest suchy, prosty, brak w nim emocji. Miałam wrażenie, że czytam streszczenie, przypomnienie głównych scen i wątków filmu. Myślę, że jako oddzielna pozycja literacka (dla osób nie znających filmu, notabene mocno nagrodzonego), zyska niższe oceny i straci jeszcze więcej na wartości.
Do filmu na pewno jeszcze wrócę, do książki - raczej nie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz