Autor: Roman Bratny
Ilość stron: 107
Ocena: 4/6
Źródło: szafa z książkami
Niepozorna, niewielka książeczka, po brzegi wypełniona Złem. Mała wioska lat 70-tych. Po Pasterce jeden z gospodarzy morduje całą rodzinę w bardzo brutalny sposób, na oczach trzydziestu kilku osób. Powód? Pomówienie o kradzież kiełbasy. A że to gospodarz rządzący całą wsią, nie zniesie pomówienia. Nikt ze świadków nie odważył się zaprotestować, powstrzymać morderców. Po wszystkim muszą złożyć przysięgę, że nic nie powiedzą.Wśród pasażerów autobusu jest kilkunastoletni Bolek, którego przyjaciel jest katowany i mordowany. Jako jedynemu sumienie nie pozwala milczeć...
Zadziwiające, jak skuteczną metodą jest zastraszanie. Jak jeden mężczyzna-morderca potrafi trzymać w garści całą wieś. W jakim piekle żyli ci ludzie...Jaka znieczulica i bierność może opanować człowieka...
Przerażające, do czego zdolny jest człowiek...
Powieść oparta na faktach. Rzeczywistość jak z horroru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz