piątek, 29 sierpnia 2014

58 (178) Ucieczka znad rozlewiska

Autor: Katarzyna Zyskowska-Ignaciak
Ilość stron: 288
Ocena: 3/6
Źródło: biblioteka


To opowieść całkiem na przekór obecnym trendom;) Wszyscy tworzą bohaterki, które zabiegane, zmęczone odnajdują swoje szczęście w jakimś cichym, ustronnym miejscu gdzieś na odludziu. A Franka-odwrotnie. W wieku lat 30-tu ma dość życia w Kazimierzu Dolnym, dni podobnych do siebie, apodyktycznej matki i wścibskich sąsiadów. Do takich wniosków dochodzi w mało odpowiednim momencie-podążając do ołtarza w białej sukni u boku kochającego ją od lat mężczyzny. Podejmuje szybką decyzję, ucieka sprzed ołtarza, z Kazimierza, od rodziny. Nowe życie zaczyna w Warszawie, słynącej ze szklanych wieżowców, dużego tempa życia, brudu i hałasu. Robi tu błyskawiczną karierę i odnajduje szczęście. A że realizuje się w roli gwiazdy programu kulinarnego, możemy poczytać o dietetycznym odżywianiu. Na końcu książki znajdziemy nawet kilka przepisów!
Powieść bardzo pozytywna, ale też prosta i naiwna. Napisana lekkim językiem, z ogromną ilością dialogów (momentami miałam wrażenie, że to same dialogi!) Bohaterowie bardzo różnorodni, wyraziści i charakterystyczni.
To taka miła bajka dla dorosłych dziewczynek, które być może marzą o odwadze, jaką miała Franka, by żyć tak, jak chce, a nie pod dyktando innych. Dobra na chandrę i ponure deszczowe popołudnie. Myślę jednak, że uleci z głowy razem z tymi smutkami, które ma uleczyć;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz