wtorek, 21 sierpnia 2018

"Nutria i Nerwus" Małgorzata Musierowicz

Rok pierwszego wydania:
Ocena: 4,5/6


Gdy tylko przewróciłam ostatnią kartkę "Dziecka piątku", nie mogłam oprzeć się pokusie, by sięgnąć po kolejny tom Jeżycjady, "Nutrię i Nerwusa". I znów klimat powieści, upalne lato 1994 roku, idealnie skomponował się z wakacyjnym nastrojem:)
Tym razem, po dość sentymentalnym tomie 9, trafiłam prosto w powieść przygodową! Główną bohaterką pani Musierowicz ustanowiła tym razem Natalię zwaną Nutrią, ostatnią niezamężną siostrę Borejko, szczęśliwą studentkę polonistyki. Spotykamy ją w dość trudnym i dramatycznym momencie życia -  właśnie w sposób zdecydowany i burzliwy odrzuciła oświadczyny Tunia Ptaszkowskigo, przekonana, że kilka lat od niej starszy mężczyzna chce ją zdominować i zawładnąć jej życiem. By dojść do ładu ze swoimi emocjami i uczuciami, Natalia postanawia uciec w głuszę i odludzie, gdzie w ciszy zastanowi się, co robić dalej. Jednak tu do akcji wkracza Gabrysia, szczęśliwa świeżo upieczona matka Ignacego Grzegorza i dwóch całkiem już sporych córek z pierwszego małżeństwa. Niestety, Gabrysia po raz pierwszy w życiu boryka się z poważną chorobą, która unieruchomiła ją w domu. Nie ma jak zająć się córeczkami, nie ma jak z nimi wyjechać, a upały panujące w Poznaniu zdecydowanie utrudniają życie. Pechowo Grzegorz wyjechał na kilkumiesięczne stypendium naukowe, rodzice-do sanatorium, dwie zamężne siostry układają sobie nowe życie. W tej sytuacji jedyną deską ratunku pozostaje Natalia, która dostaje wsparcie finansowe na wyjazd nad morze i...dwie małoletnie siostrzenice do towarzystwa:)
Przygoda zaczyna się już w przedziale pociągu jadącego do Gdyni, kiedy to nie znany Nutrii (za to jak się okazuje-znany Tygryskowi;) ) młody mężczyzna niespodziewanie przykuwa się do niej kajdankami! Szaleńcem okazuje się Filip-Nerwus, brat porzuconego Tunia, który za wszelką cenę chce sprowadzić niedoszłą narzeczoną wprost w ramiona zrozpaczonego brata. Nutria wykorzystuje pierwszą nadarzającą się okazję i ucieka z dziewczynkami z pociągu. I tak rozpoczyna się pościg, pełen śmiesznych sytuacji, emocji, zaskakujących przygód i budzących się nowych uczuć.
Świetny relaks na letnie popołudnie:) Leniwa niedziela z tą powieścią gwarantuje odmładzający odpoczynek ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz