Ocena: 5/6
Źródło:biblioteka
To wg mnie jedna z najlepszych części cyklu. Przyznam, że teraz, w dorosłym wieku, dużo ciekawiej czyta mi się opowieści o dojrzałej Ani. Nie ma tu wprawdzie śmiesznych przygód, tak charakterystycznych dla rudowłosej dziewczynki. Jednak romantyzm nie uleciał z duszy Ani, na całe szczęście! Wyjątkowo dużo tu smutku, nostalgii. Klimat powieści, przepełniony nadmorskimi jesiennymi burzami, wiatrami czy śnieżycami, idealnie pasował mi do ponurej ciemności za oknem. Jakże miło było zasiąść wraz z Anią przed kominkiem, by towarzyszyć jej w spotkaniach z Ewą czy słuchać opowieści Kapitana Jima.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz