środa, 19 października 2016

77(357) Martin Eden

Autor: Jack London
Ocena:  4/6


Martin Eden, młody, przystojny, dobrze zbudowany marynarz poznaje panienkę z wyższych sfer. Zostaje zaproszony na obiad do jej domu. Okazuje się, że zupełnie nie przystaje do takiego towarzystwa. Jego obycie w świecie, poczucie humoru, nie rekompensują braku znajomości manier czy choćby poprawnego języka...Niestety, Martin zakochuje się w Ruth i za wszelką cenę chce stać się godnym uwagi i uczuć dziewczyny. Postanawia zdobyć wykształcenie i zostać pisarzem. Wielopłaszczyznowych braków w edukacji i znajomości życia nie da się jednak tak szybko nadrobić. Nie można jednak zarzucić chłopakowi braku pracowitości i ambicji. Systematycznie pnie się ścieżką zbliżającą go do arystokracji i serca ukochanej. Zaczyna też zdobywać sławę. Jednak im dalej jest w swym rozwoju, tym bardziej dostrzega pustkę i miałkość wyższych sfer. Tym częściej czuje się zdegustowany...Pojawia się rozczarowanie, zniechęcenie, wypalenie...
To dość nietypowa powieść Jacka Londona. Nie ma tu dzikiej natury i przygód amerykańskich traperów. Są za to wątki autobiograficzne.
Przez powieść, mimo że czyta się dość mozolnie (przynajmniej mnie) warto przebrnąć. Choćby dla poznania realiów życia różnych warstw społecznych ówczesnej Ameryki. Jedynie wciąż uwypuklany idealizm męczy i nuży.

1 komentarz: