czwartek, 13 października 2016

75(355) Kawa z kardamonem

Autor: Joanna Jagiełło
Wydawnictwo: Literatura
Ocena: 4+/6

Współczesna Warszawa, niewielkie mieszkanie w jakimś apartamentowcu, a w nim patchworkowa rodzina. 15-letnia Linka (tak naprawdę Halina, ale nie cierpi swojego imienia) jest uczennicą ostatniej klasy gimnazjum. Przed nią egzaminy i wybór liceum. Nauka nie jest jej pasją, więc wybór łatwy nie będzie...Życie Linki nie jest sielsko-słodkie ani usłane różami. Jej tata zginął w wypadku, gdy była malutka. Mama od dawna dziwnie się zachowuje, nie poświęca uwagi ani córce, ani małemu synkowi z drugiego małżeństwa. Ojczym Linki jest całkiem w porządku, ale co z tego, jeśli wciąż pracuje i rzadko bywa w domu? Jedyną dobrą stroną patchworku rodzinnego jest większa ilość babć, chociaż rozsiane są one po różnych stronach Polski. Pewnego dnia Linka znajduje przypadkowo czarno-białe zdjęcie, na którym jako niemowlaczek jest z mamą. Po bliższej analizie okazuje się, że mama była wtedy w ciąży! Linka nie wiedziała o rodzeństwie. Zaczyna dyskretne śledztwo. Dość szybko okazuje się, że są co najmniej trzy wersje potencjalnych losów nieznanej siostry. Jaka jest prawda? I dlaczego cała rodzina tak skrzętnie ukrywa jakąś tajemnicę???
Prologiem do każdego rozdziału jest opis snu Liny, który okazuje się zapisanymi w podświadomości wspomnieniami. To one rzucają systematycznie pierwsze światło na fragmenty rozwiązania zagadki rodzinnej.
Autorka porusza w powieści wiele trudnych tematów, nie tylko tych nastolatkowych ale i całkiem dorosłych.Krótki romans, którego efektem jest ciąża. Niepełnosprawne dziecko w świetle samotnego macierzyństwa i trudne decyzje z tym związane. Depresja. Nie raz nurtowało mnie pytanie: jak ja bym się zachowała w takiej sytuacji?
A na dokładkę sporo młodzieńczych dylematów, emocjonalnych potknięć i rozterek.
Dobra, psychologiczna powieść nie tylko dla nastolatków.
Jedyny minus to dla mnie fakt, że bardzo szybko można się domyślić, kim jest siostra Liny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz