poniedziałek, 9 listopada 2020

"Życie to jednak strata jest" Andrzej Stasiuk, Dorota Wodecka

 Rok pierwszego wydania: 2015

Ocena: 4,5/6

 


Już dawno pisałam, że lubię utwory Andrzeja Stasiuka, a jego poglądy są mi w jakiś sposób bliskie. Utwierdziła mnie w tym lektura wywiadu-rzeki, rozmowy pisarza z Dorotą Wodecką. Rozmowy poruszającej poważne, czasem trudne tematy: wiary, Boga, kościoła, tradycji, Żydów i Holokaustu, życia na wsi i w mieście, tolerancji. Stasiuk opowiada też o swojej codzienności, miłości, podróżach, przyjaciołach. Odbiera świat wszystkimi zmysłami, jest wrażliwy na przyrodę. Uciekł z miasta, pełnego bodźców, gdzie nie da się skupić i usłyszeć swoje myśli. Zaszył się na odludziu, w Beskidzie Niskim, by tam tworzyć, czuć i żyć. Zdecydował się na wolność, pozbawioną wszelkiej wygody, blichtru i prestiżu.

Stasiuk jest facetem twardo stąpającym po ziemi. Nie koloryzuje rzeczywistości, nie ubarwia wypowiedzi niepotrzebnymi przymiotnikami. Jego wypowiedzi uderzają prostotą, a jednocześnie głębią płynącą z doświadczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz