Zapraszam do zaglądania do mojej szafy z książkami. Jest trochę nieuporządkowana, mieszają się w niej autorzy, style, ale dzięki temu można znaleźć coś ciekawego na każdą pogodę i na każdy nastrój.
Są w niej książki pożyczone, sprezentowane, kupione okazyjnie lub nie, zdobyte na wymianach.
W Nowym Roku moim wielkim postanowieniem jest przeczytać jeszcze więcej niż w 2011, czyli co najmniej 50 książek:) I drugie: zacząć czytać książki po angielsku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz