wtorek, 24 października 2017

"Podróż po miłość: Emilia" Dorota Ponińska

Rok pierwszego wydania: 2013
Ocena: 3+/6


XIX wiek, zabór rosyjski. Emilia jest uczennicą w żeńskim zakonie. Trafiła tu jako dziecko po śmierci matki i zsyłce ojca na Syberię. Zakon od dawna traktuje jak dom, mimo, że brak jej ciepła i uczuć ze strony opiekunek. W jej życiu następuje nagły zwrot. Krótko po tym, jak matka przełożona namawia ją na nowicjat i obiecuje w przyszłości zastąpienie jej na najwyższej pozycji w zakonie, Emilię odwiedza nieznajomy Tatar z wiadomością, ze jej ojciec żyje i przebywa w niewoli u indyjskiego księcia. Potrzebne są pieniądze na wykup. Emilia podejmuje bardzo trudną decyzję i wyrusza z Selimem na pomoc ojcu na Daleki Wschód. To początek wielu przygód, prowadzących do całkowitej zmiany życiowych planów.
Jak sugeruje już sam tytuł, głównym tematem powieści jest miłość. Jednak autorka bardzo ciekawie rysuje tło akcji. XIX wiek przeplata się z XIII, mamy okazję poznać wiele faktów i postaci z historii Dalekiego Wschodu. O ile dla mnie jest to temat i klimat zupełnie obcy, być może spodoba się osobom nim zainteresowanym.
Powieść napisana jest bardzo prostym językiem, stylem, co wg mnie mocno ją spłyca. Sprowadza ją do poziomu zwykłego czytadełka o miłości w różnych barwach i krajach. Ot lektura, którą się szybko czyta i pewnie dość szybko zapomina.
Szczerze chylę czoła przed wiedzą autorki na temat historii Dalekiego Wschodu i chęcią zapoznania z nią czytelnika w prosty i przystępny sposób.
To pierwsza część trylogii, jednak po kolejne na razie nie mam ochoty sięgać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz